czwartek, 24 maja 2012

Lou


Idziesz z psem na spacer. Jest straszna pogoda, pada deszcz, jak to często w Londynie, ale masz ze sobą parasol. W pewnej chwili twój pies zrywa się ze smyczy i ucieka. Jesteś wściekła, bo nie masz pojęcia, gdzie pobiegł. Chwilę później słyszysz, że ktoś krzyczy. Biegniesz tam. 
- Ja pierdole, kurwa mac! - krzyczy chłopak, którego przewrócił twój pies.
- Kevin! Chodź tutaj! - bierzesz psa i podajesz rękę chłopakowi, żeby wstał.
- Dzięki.. - przygląda ci się i mówi - Jestem Louis, a ty?
- [t.i.], bardzo cię przepraszam za mojego psa. Teraz jesteś cały brudny..
- E tam, pójdziemy do mnie i się przebiorę..
- Zapraszasz mnie do siebie?
- A czemu nie? No nie daj się prosic.. - robi minę kota ze Shreka.
- Okeej - śmiejesz się.
Jesteś u Louisa.
- Rozgośc się, ja pójdę szybko wziąc prysznic i zaraz wracam.
Usiadłaś na kanapie. Po chwili Louis wyszedł z łazienki tylko w samym ręczniku owiniętym wokół pasa. Uśmiechnął się zalotnie i podszedł do ciebie. Nachylił się nad tobą. Nagle jego ręcznik spadł na podłogę. Miałaś straszną ochotę spojrzeć w dół, ale patrzyłaś mu cały czas w oczy. On się zbytnio nie przejął tym, że nie ma ręcznika, jakby mu to nie przeszkadzało. Uśmiechasz się. Nie wytrzymujesz, zerkasz. Czujesz się speszona, ale w głębi serca bardzo ci się podoba. Louis zbliża swoją twarz do twojej, a ty nie zwracasz już uwagi na nic innego. Patrzycie sobie głęboko w oczy. Czujesz, że chce cię pocałowac, ale nagle się odsuwa i chce chwycic ręcznik, leżący na ziemi. Okazuje się, że twój pies go gdzieś wziął i biega po całym mieszkaniu.  Louis się rumieni i zaczyna gonic psa. Widzisz jego genitalia. 
W końcu złapał psa, wziął ręcznik i powiedział:
- To ja może pójdę się ubrac...
Ty cała czerwona ze śmiechu pokiwałaś głową. Gdy przyszedł z powrotem, miał na sobie sexy błękitne spodnie, białą koszulkę i szelki.. 
Przygotowaliście razem kolację. Po zjedzeniu usiedliście razem na kanapie i ....zaczęliście się całować! 


_________________

no więc to ta druga wersja.. jest bardziej zboczona, taaaak. xDD

od połowy pisała moja koleżanka Natalia Horan, którą pozdrawiam! :DD
pozdrawiam również moją drugą koleżankę Darię Styles, która mi dała pomysł na tego imagina!! XD
przepraszam, że rzadko dodaję, ale szkoła...-,- rozumiecie,prawda? :)
ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA, POLECANIA, ITP. :D

7 komentarzy:

  1. taa dzieki o Natali wspomnisz ktora wgl tu nie zaglada xD
    a to ze ja ten imagin wymysliłam to sie kuwa nie liczy ! ranisz ! -,- xD
    ładny ładny ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. jak zawsze mi sie podoba! :D rosnie nam tu blogerka! :D haha ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. "Widzisz jego genitalia" mnie rozwaliło leje xD
    Ten mi się bardziej podoba ( ta zbereźna jestem pewnie dlatego )no i o Lou jeszcze awww *__*
    no czekam na następny :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to o genitaliach Natalia wymyśliła! jak to przepisywałam, to myslałam, że nie wytrzymam hahaha xDD

      Usuń
  4. Od razu lepiej haha xD
    mam pomysl na nowy :D *_______*

    OdpowiedzUsuń
  5. No noo, jestem pod wrażeniem :-)) Fantastyczny jest i czekam na kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  6. haha zboczeniec jeden ;d

    OdpowiedzUsuń